60. Rocznica cz.1

Biskup Bielsko-żywiecki
List Pasterski Dotyczący Obchodów 60. Rocznicy Męczeńskiej Śmierci Św. Maksymiliana Marii Kolbego (I)

Drodzy Bracia i Siostry!

Rok 2001 poświęcony jest w diecezji bielsko-żywieckiej Św. Maksymilianowi Kolbemu - męczennikowi miłości i naszemu patronowi. 14 sierpnia 1941 roku w odpowiedzi na pogardę godności człowieka Św. Maksymilian dokonał heroicznego gestu, poruszając sumienia nie tylko okupantów czy współwięźniów, ale także wielu ludzi żyjących współcześnie. Oddając życie za bliźniego Maksymilian Kolbe nie pytał kim on jest, jaka jest jego wiara, jakie są jego poglądy czy pozycja społeczna, bo to nie są pytania właściwe dla miłości, która ze swej natury jest bezinteresowna.

Postać św. Maksymiliana Kolbego, którą przywołujemy z okazji 60. rocznicy jego śmierci, jest dla nas wołaniem o miłość, która staje się źródłem uświęcenia. Tej miłości powinniśmy uczyć się ciągle na nowo. W naszym zlaicyzowanym świecie tak często odchodzimy od przykazania miłości, która bywa jedynie doznaniem i przyjemnością, bez ponoszenia odpowiedzialności za drugiego człowieka, bez ofiary, a przede wszystkim bez odniesienia do Chrystusa. Bez ofiarnej miłości trudno jest żyć w państwie, w narodzie czy w rodzinie. Każdego dnia spotykamy ludzi spragnionych naszej miłości, która jest skutecznym narzędziem w apostolstwie i przekonującym świadectwem.

Trzeba więc na nowo odkrywać właściwe znaczenie miłości, wpatrując się nie tylko w męczeńską śmierć, ale w całe życie Św. Maksymiliana. Sił dodawała mu Matka Boża Niepokalana, którą nie tylko umiłował, ale która była dla niego wzorem bezgranicznego i pełnego oddania swojej woli Bogu. W jednej ze swoich konferencji ascetycznych tak pisał: "Im kto bardziej oddał się Niepokalanej, tym śmielej może iść do Pana Jezusa, do Jego Przenajświętszego Serca; (...). Przy pomocy Niepokalanej Wszystko zrobicie" .

Oddanie i miłość do Niepokalanej były dla Św. Maksymiliana najprostszą, ale zarazem najskuteczniejszą drogą do uświęcenia. Ta miłość nie była powierzchownym uczuciem, ale wielkodusznym zaangażowaniem i oddaniem całej swojej osoby aż do męczeńskiej śmierci. Bez tej miłości nie byłyby możliwe wszystkie dokonania Św. Maksymiliana. Jego działalność w dziedzinie środków przekazu, praca apostolska i społeczna w kraju i za granicą, to wszystko było inspirowane miłością i oddaniem swojej woli Jezusowi przez Niepokalaną. Takie zaufanie Bogu to przykład dla nas współczesnych, którzy tak często sprzeciwiamy się woli Bożej, nie rozumiemy jej i nie staramy się zrozumieć, a wiele inicjatyw i decyzji podejmujemy z pobudek dalekich od motywacji nadprzyrodzonej.

Nie bójmy się wspólnie z duszpasterzami podejmować nowych inicjatyw ewangelizacyjnych. Świat rozwija się coraz szybciej, ale niestety rozwój duchowy nie idzie często w parze z rozwojem technicznym. Powinniśmy naśladować duchowość Świętego Maksymiliana, który nie bał się podejmować nowatorskich jak na ówczesne czasy inicjatyw, przemierzając różne kraje i kontynenty. W tegorocznym liście pasterskim na Wielki Post wskazałem na dokonania Świętego Maksymiliana w dziedzinie środków społecznego przekazu. Pragnę ponownie zachęcić do jeszcze większego korzystania w ewangelizacji i apostolstwie z prasy katolickiej, stacji radiowych i telewizyjnych, a także z Internetu, który swoim zasięgiem wykracza poza lokalne wspólnoty, państwa i kontynenty. Pragnę również podkreślić, że za działalność tych środków, a przede wszystkim za przekazywane w nich treści jesteśmy wszyscy współodpowiedzialni.

Prymas Tysiąclecia Stefan kardynał Wyszyński już w 1957 r. powiedział: "Ojciec Maksymilian jest postacią, z którą świat tak łatwo się nie rozstanie. To nie postać do archiwum, jej nie da się opisać, pokartkować, ponumerować, ustawić w bibliotece w kilkunastu czy kilkudziesięciu tomach i powiedzieć z tym archiwalnym spokojem: wszystko skończone. Nie! To nie jest postać, która zmieści się w archiwach. On zawsze będzie wychodził z półek... Będzie zawsze i długo przerastał nas wszystkich o głowę... Droga o. Maksymiliana właściwie dopiero się zaczyna". Słowa te wiele razy sprawdziły się i nadal są aktualne. Wydano wiele dzieł dotyczących jego pracy apostolskiej i świętości. Odbywały się spotkania naukowe na temat jego roli i świadectwa, powstało wiele cennych prac i artykułów, odbyło się wiele uroczystości religijnych gromadzących tysiące wiernych. Wiele razy spotykaliśmy się w Oświęcimiu, by ciągle na nowo odczytywać jego przejmujące świadectwo.
W bieżącym roku - rozpoczynającym nowy wiek i trzecie tysiąclecie chrześcijaństwa - chcemy uczcić 60. rocznicę śmierci Świętego Maksymiliana. Dlatego też zapraszam Was, Drodzy Bracia i Siostry, do Oświęcimia na diecezjalne uroczystości, które odbędą się14 sierpnia. O godz. 9.00 z kościoła pw. św. Maksymiliana udamy się do celi śmierci Świętego, rozważając Drogę Krzyżową. O godz. 10.30 sprawowana będzie Msza Święta przy Bloku Śmierci w Muzeum Oświęcimskim, której przewodniczyć będzie arcybiskup metropolita krakowski Franciszek kardynał Macharski. Po Mszy Świętej złożymy kwiaty w celi śmierci, pod ścianą śmierci i na placu apelowym. Uroczystość zakończymy o godz. 13.00 w Oświęcimiu Harmężach - w Centrum Św. Maksymiliana w klasztorze Ojców Franciszkanów, gdzie wysłuchamy chóru z Wenecji. Pragnę również zaprosić na uroczystości, które odbędą się dzień wcześniej w kościele Św. Maksymiliana. O godz. 18.00 sprawowana będzie Msza Święta, a o 19.30 występ chóru i orkiestry z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa z Wenecji.

Zapraszam na pielgrzymkę całą diecezję, kapłanów, zakonników, siostry zakonne, przedstawicieli wszystkich parafii, młodzież oraz grupy formacyjne i modlitewne, a także ruchy i stowarzyszenia katolickie. Zapraszam także pielgrzymów z sąsiednich diecezji, a przede wszystkim z metropolii krakowskiej. Niech patron naszej diecezji Św. Maksymilian Maria Kolbe oraz wielu innych męczenników obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu pomogą nam jeszcze głębiej odczytać miłość Boga, który swojego Syna wydał za nas, by zaświadczyć i nauczyć nas miłości. Niech słowa Ojca Świętego: "Wypłyń na głębię!" będą dla nas zachętą do działania i ponownego przemyślenia naszej miłości.

Na drodze nowej ewangelizacji niech umacnia nas przykład Św. Maksymiliana, apostoła i męczennika miłości, a Matka Boża Niepokalana, która dodawała sił Świętemu Maksymilianowi niech wspomaga nas w wysiłkach; niech dodaje nam energii w pracy apostolskiej i codziennym życiu.

Na pielgrzymowanie do Oświęcimia - w roku poświęconym Św. Maksymilianowi - a także na waszą chrześcijańską gorliwość w miłości oraz inicjatywy apostolskie w dziedzinie nowej ewangelizacji z serca błogosławię

+ Tadeusz Rakoczy, bp